Obcięcie diety za wcześniejsze wyjście z sesji

Ostania sesja rady miasta trwała blisko 6 godzin. Pod koniec obrad sala była – jak ujął to przewodniczący Jan Balicki – „mocno przerzedzona”. Zdyscyplinował przewodniczących zarządów osiedli, że za nieusprawiedliwione wyjście z obrad poniosą konsekwencje finansowe.

Sprawa została poruszona w „wolnych wnioskach”. Informacja dotyczy osób nieobecnych, ale powiem to do obecnych, ewentualnie do przekazania, bo rzeczywiście ma miejsce taka sytuacja, że w sali mocno nam się przerzedziło, również w grupie przewodniczących zarządów osiedli. Chciałbym uświadomić, że państwo przewodniczący zarządów osiedli nawet ze względu na środki ryczałtowe nie mogą bez mojej wiedzy, bez usprawiedliwienia, opuścić sali. Prosiłbym, żeby po prostu się do tego dostosować, bo byłoby to nieeleganckie gdybyśmy musieli robić dwie listy obecności do podpisania, jedną na początku i jedną na końcu. Jeszcze to rozważymy, natomiast proszę o tym pamiętać – mówił Jan Balicki, przewodniczący rady.

Temat poruszyła również skarbnik Grażyna Zioło. Zwróciła ona uwagę na błąd organizacyjny, jaki popełniono. Nie jesteśmy w stanie upilnować i zapamiętać, że ktoś tam z przewodniczących zarządów osiedli był jedną godzinę, czy dwie godziny i poszedł sobie, bo w kasie pojawiły się już listy do zabrania pieniędzy.

Grażyna Zioło zwróciła uwagę, że przyjęta w listopadzie uchwała jasno reguluje sprawę reguluje: „Miesięczna dieta dla radnych, o których mowa w ust. l punktach 1-4 ulega zmniejszeniu o 25% za każdą nieobecność na sesji Rady Miasta lub komisji Rady Miasta albo nieusprawiedliwione opuszczenie obrad. Miesięczna dieta dla przewodniczących organów wykonawczych jednostek pomocniczych Gminy Miasta Bochnia ulega zmniejszeniu o 25% za każdą nieobecność na sesji Rady Miasta lub nieusprawiedliwione opuszczenie obrad – czytamy w paragrafie 1 uchwały” (punkty 4 i 5).

W jaki sposób ja mam wypłacić diety, skoro nie jestem w stanie tego skontrolować? – dopytywała skarbnik. Jako, że dzisiaj w oparciu o tę uchwałę diety wypłacane są po raz pierwszy, powiedzmy, że to jest pierwszy i ostatni raz w tym roku. Nie będzie wypłaty diet w dniu kiedy mają państwo sesję, dlatego, że nie jest to do ogarnięcia. Ja lub pracownik przygotuje listę do wypłaty na podstawie listy obecności z początku sesji i z końca, a jeżeli kogoś nie ma, to usprawiedliwienie zaakceptowane przez pana przewodniczącego. Inaczej po prostu nie dam sobie rady – kontynuowała skarbnik.

W tym miejscu zareagował radny Bogdan Kosturkiewicz. Mam prośbę, aby nie wchodzić w kompetencje innych organów. W tym zakresie jest jednoznacznie określone, kto ma prawo i właściwość sprawdzania obecności, usprawiedliwiania. Bardzo proszę, żeby nie wchodzić w kompetencje organów uchwałodawczych, ewentualnie przedstawicieli organów uchwałodawczych. Pan przewodniczący ustali sobie, w jaki sposób może kontrolować i wszystko na ten temat.

Tak. Proszę pana, ja nic innego nie chciałam – zapewniła skarbnik Grażyna Zioło.

Miesięczna dieta przewodniczących zarządów osiedli w Bochni to od stycznia 190 zł. Przed wejściem w życie wspomnianej uchwały było to 110 zł.