23-latek z Lipnicy z mistrzostwem Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego – wywiad

Ma 23 lata, a już osiągnął wiele sukcesów. Jacek Bukowiec z Lipnicy Murowanej wraz ze swoim zespołem zdobył mistrzostwo Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego. Niestety, mecz o TOP LIGĘ zaplanowany na 1 sierpnia został odwołany. O drodze do kariery i spełnieniu marzeń, ale również walce z przeciwnościami w rozmowie mojaBochnia.pl.

Redakcja mojaBochnia.pl: Cześć Jacku, gratuluję sukcesu w postaci mistrzostwa I Ligii PLFA.
Jacek Bukowiec: Witam, dziękuję, to mistrzostwo to potwierdzenie reguły, że ciężka praca przynosi efekty. Prawie cały rok ciężko pracowaliśmy z całą drużyną Kraków Kings by stanąć na czele tabeli I Ligii PFLA.

Czym jest PLFA?
PLFA to Polska Liga Futobolu Amerykańskiego, są to rozgrywki ligowe futbolu amerykańskiego w Polsce, składająca się z czterech klas rozgrywkowych oraz rozgrywek juniorskich. Założona została w 2006 z inicjatywy Polskiego Związku Futbolu Amerykańskiego.

Skąd zamiłowanie do tego typu sportu?
Całe moje życie to futbol. Od dziecka grałem w piłkę nożną, więc cały czas byłem blisko sportu. Przez chwilę fascynowała mnie również koszykówka. Jednak cały czas szukałem odpowiedniej dla mnie dyscypliny. Mimo, iż nie jest tak popularny jak piłka nożna – futbol amerykański od razu mnie zafascynował.

Jak trafiłeś do Kings?
Kings Kraków to najlepsza drużyna futbolu amerykańskiego nie tylko w Krakowie, ale i w Małopolsce. Od 18 lipca również najlepsza drużyna I Ligi. A ja zawsze chciałem grać z najlepszymi. Udało się, przeszedłem odpowiednie testy i zostałem przyjęty do drużyny, z którą z dużym zadowoleniem gram od kilku sezonów.

Miałeś również epizod wrocławski.
Tak, przez jakiś czas mieszkałem we Wrocławiu i występowałem w barwach topligowego zespołu Panthers Wrocław. Jednak ciągło mnie w rodzinne strony i wiosną wróciłem do Kings. Gram z numerem 20 na pozycji free safety, jestem ostatnim obrońcą. Zawodnicy na tej pozycji najczęściej są ostatnią deską ratunku. Ustawieni są bowiem na samym końcu. Muszą być bardzo czujni oraz zręczni. Muszą także posiadać ważna umiejętność w postaci przewidywania strategii przeciwnika.

Jak wygląda przygotowanie do sezonu?
Cały sezon to bardzo ciężka praca. Wymaga od każdego z nas dużo siły i determinacji, niejednokrotnie kosztem życia prywatnego. Zasada jest prosta – aby wygrywać, trzeba się poświęcać. Znaleźć czas na treningi z drużyną, ale także znaleźć czas na treningi indywidualne, które także mają duży wpływ na wydolność organizmu. Ponadto duży wpływ na efektywność ma odpowiednia, zdrowa i zbilansowana dieta, której również trzeba pilnować.

Jak Kraków Kings funkcjonują jako drużyna, jakie są w niej nastroje?
Cały czas wszyscy mocno podkreślamy, że jesteśmy jak jedna duża rodzina. Świetnie się dogadujemy, dobrze czujemy w swoim towarzystwie. Doskonale się organizujemy pod kątem wspierania istnienia drużyny jako instytucji, pracujemy razem na pozycję Kraków Kings nie tylko w sporcie, ale również w społeczeństwie. Działamy charytatywnie, oddajemy krew, odwiedzamy domy dziecka w strojach sportowych.

Lecz wróćmy do sukcesów.
Mieliśmy perfekcyjny sezon. Wszystko to osiągnęliśmy ciężką pracą. Nasza drużyna to głównie nasi chłopcy. Trzeba podkreślić, iż futbol amerykański to nadal w Polsce „nowy” sport. Jednak za sukcesem wielu zespołów stoją sponsorzy oraz zagraniczny zawodnicy. Ja jestem bardzo dumny z tego, że wszystko co uzyskaliśmy w tym sezonie, mamy dzięki naszej sile, uporowi oraz wytrwałości. Za to dziękuję sobie oraz moim kolegom.

Mecz o TOP LIGĘ został odwołany…
Tak rozgrywki z Kozłami Poznań miały odbyć się 1 sierpnia w Poznaniu, jako mecz o Top Ligę, mogła to być nasz przepustka do innego, wyższego wymiaru futbolu amerykańskiego. Czuję smutek i jest mi przykro, bo za naszym sukcesem, jak cały czas podkreślam, stoimy my sami, nasz czas, nasze zaangażowanie, wsparcie naszych przyjaciół i rodzin. Z drugiej strony rozumiem decyzję zarządu, która jest dalekosiężna i bardzo rozsądna. Prawda jest taka, że Królewskich na dzień dzisiejszy nie stać na to by być w Top Lidze mimo dużych umiejętności całej drużyny. Każdy sponsor jest dla nas teraz na wagę złota.

—————————————————–

Jacek Bukowiec, ur. 11 marca 1992 r. w Krakowie, mieszkaniec Lipnicy, z zawodu i zamiłowania kucharz oraz barista, a także trener personalny oraz masażysta.