Co z rozbiorem gminy Bochnia? Minął rok od wniosku starosty

Szanowny Panie Premierze. Uprzejmie proszę o rozpatrzenie możliwości rozbioru Gminy Bochnia, poprzez przyłączenie poszczególnych sołectw do sąsiednich gmin, które lepiej realizują swoje zadania – z takimi słowami rok temu starosta Jacek Pająk zwrócił się do premiera Donalda Tuska. Jak ten postulat został odebrany?

Spór pomiędzy wójtem gminy Bochnia Jerzym Lysym a starostą Jackiem Pająkiem w poprzedniej kadencji osiągnął kulminację, gdy ten ostatni napisał 13 czerwca 2014 r. do premiera pismo, w którym domaga się rozbioru gminy Bochnia.

23 czerwca ub.r. z Kancelarii Premiera pismo Jacka Pająka przesłano na ręce Elżbiety Markowskiej, dyrektor biura Ministra Administracji i Cyfryzacji, która skierowała sprawę „sytuacji finansowej gminy Bochnia, działalności jej organów samorządowych oraz możliwości ewentualnej likwidacji tej jednostki samorządu terytorialnego” do dyrektora biura Ministra Finansów. Pismem z 7 lipca ub.r. Departament Finansów Samorządu Terytorialnego w Ministerstwie Finansów skierował sprawę „podziału gminy Bochnia” do Departamentu Współpracy z Jednostkami Samorządu Terytorialnego w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji.

1 sierpnia 2014 r. w Sekretariacie Stanu Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji zredagowano pismo, które trafiło na ręce Wojewody Małopolskiego Jerzego Millera (a kopia na ręce ówczesnego starosty Jacka Pająka), pod którym podpisał się Stanisław Huskowski, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji.

Czytamy w nim m.in.: o konieczności istnienia samorządu terytorialnego na każdym stopniu zasadniczego podziału terytorialnego przesądziły unormowania konstytucyjne, uznając, że ogól mieszkańców jednostek zasadniczego podziału terytorialnego stanowi z mocy prawa wspólnotę samorządową (vide art. 16 ust. 1 Konstytucji RP). Terytorium jednostki samorządu terytorialnego, a przez to także i jej granice to jeden z podstawowych czynników kształtujących tożsamość tej jednostki – jako wspólnoty samorządowej. Więzi międzyludzkie, gospodarcze i kulturowe, przesądzające o stopniu zwartości tej wspólnoty, kształtują się w długotrwałym procesie historycznym poprzez pryzmat związków z miejscem zamieszkania. Dlatego też, decyzje dot. zmian granic gmin, w szczególności zaś zniesienia danej jednostki nic mogą być rozważane w oderwaniu od w w. zależności. Powyższe znajduje odzwierciedlenie w ustawowych kryteriach, jakimi powinna kierować się Rada Ministrów przy dokonywaniu zmian w podziale terytorialnym państwa. Tym samym, Rada Ministrów nie ma możliwości swobodnego kształtowania granic jednostek samorządu terytorialnego. W przypadku ustalenia lub zmiany granic gmin Rada Ministrów musi uwzględnić następujące przesłanki wynikające z art. 4 ust. 3 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz.U. z 2013 r. poz. 594, ze zm.): zapewnienie gminie maksymalnej jednorodności (spójności) terytorialnej poprzez analizę układu osadniczego i przestrzennego, występowanie więzi społecznych, gospodarczych i kulturowych oraz zapewnienie zdolności wykonywania zadań publicznych.

Stanisław Huskowski, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji, zwrócił też uwagę że podstawową rolę w dokonywaniu oceny sytuacji w danym samorządzie odgrywają organy nadzoru, a zgodnie z art. 171 Konstytucji RP działalność samorządu terytorialnego podlega nadzorowi z punktu widzenia legalności (zgodności z prawem). Nadzór ten wykonywany jest przez Prezesa Rady Ministrów i wojewodów, a w zakresie spraw finansowych przez regionalne izby obrachunkowe. Powyższa koncepcja nadzoru nad samorządem terytorialnym znalazła odzwierciedlenie w samorządowych ustawach ustrojowych zarówno w zakresie kryterium nadzoru, jak i podmiotów uprawnionych do jego wykonywania.

Stanisław Huskowski przypomnina, że w przypadku powtarzającego się naruszenia przez radę gminy/wójta Konstytucji lub ustaw, Sejm na wniosek Prezesa Rady Ministrów może rozwiązać radę gminy, a w odniesieniu do wójta, wojewoda wzywa wójta do zaprzestania naruszeń, a jeżeli wezwanie to nie przynosi skutku, występuje z wnioskiem do Prezesa Rady Ministrów o jego odwołanie (mówi o tym art. 96 ustawy o samorządzie gminnym). Natomiast, w razie nierokującego nadziei na szybką poprawę i przedłużającego się braku skuteczności w wykonywaniu zadań publicznych przez organy gminy. Prezes Rady Ministrów, na wniosek ministra właściwego do spraw administracji publicznej, może zawiesić organy gminy i ustanowić zarząd komisaryczny. Należy dodać, że ustanowienie zarządu komisarycznego może nastąpić po uprzednim przedstawieniu zarzutów organom gminy i wezwaniu ich do niezwłocznego przedłożenia programu poprawy sytuacji gminy. Komisarza rządowego powołuje Prezes Rady Ministrów na wniosek wojewody, zgłoszony za pośrednictwem ministra właściwego do spraw administracji publicznej (vide art. 97 ustawy o samorządzie gminnym) – czytamy dalej.

W kontekście powyższego, informuję, że obecnie nie znajduję podstaw do podjęcia działań w zakresie zniesienia gminy Bochnia – konstatuje Stanisław Huskowski w piśmie z 1 sierpnia 2014 r. Trafiło ono na dziennik podawczy bocheńskiego Starostwa tydzień później.

W kontekście zmian personalnych zarówno w samorządzie (Jacek Pająk nie jest już starostą, podobnie jak Jerzy Lysy wójtem), a także w rządzie (Donald Tusk nie jest premierem), opisana sytuacja ma już charakter czysto historyczny.