Okradli śpiącego znajomego na 60 tys. zł

Bocheńscy policjanci rozwiązali sprawę kradzieży 60 tysięcy złotych, do której doszło miesiąc temu na terenie Bochni. Zatrzymani złodzieje to 48-letnia kobieta i 37-letni mężczyzna. Znajomi w trakcie zakrapianego alkoholem spotkania, bez skrupułów okradli gospodarza, kiedy ten zapadł w głęboki sen.

Do zdarzenia doszło 8 kwietnia. Wtedy 56-letni mieszkaniec Bochni zaprosił do siebie znajomego i znajomą na kilka kieliszków alkoholu i pogawędkę. Kiedy alkohol zaczął intensywnie krążyć w żyłach biesiadników, gospodarz darząc znajomych dużym zaufaniem postanowił pochwalić się, że kilka dni temu sprzedał nieruchomość, za którą dostał 60 tys. zł w gotówce Mężczyzna pokazał znajomym reklamówkę, w której trzymał pieniądze, a następnie włożył ją pod poduszkę kanapy, na której siedział – mówi Łukasz Ostręga, rzecznik policji w Bochni.

Kiedy alkohol zmorzył gospodarza, ten postanowił się położyć i zasnął kładąc głowę na poduszce, pod którą znajdowała się gotówka. Wtedy właśnie kobieta sięgnęła delikatnie pod poduszkę i wyciągnęła z reklamówki kilka banknotów. Widząc że śpiący mężczyzna nie zareagował postanowiła wyciągnąć całą reklamówkę, co jej się udało, a właściciel pieniędzy niczego nieświadomy nadal spał. Chwilę później mężczyzna i kobieta wyszli z mieszkania dzieląc się pieniędzmi – dodaje.

Pokrzywdzony po kilku dniach od kradzieży postanowił zgłosić ten fakt na policję. Mężczyzna w chwili składania zawiadomienia o przestępstwie nie był w stanie jednoznacznie wskazać sprawców kradzieży, a osób które go odwiedzały od czasu pozyskania gotówki było sporo. Policjanci niezwłocznie przystąpili do pracy gromadząc informację mające na celu wyjaśnienie okoliczności tego zdarzenia i ustalenie tożsamości złodziei.

Dzięki pracy operacyjnej bocheńscy śledczy ustalili sprawców tego zdarzenia zatrzymując 6 maja br. 48-letnią kobietę i 37-letniego mężczyznę, mieszkańców Bochni. W trakcie dalszych czynności policjantom udało się odzyskać od złodziei pieniądze w kwocie około 8 tysięcy złotych, oraz rzeczy, które zostały zakupione za skradzione pieniądze, m.in.: kuchenkę elektryczną, lodówkę, telewizor, laptop, odtwarzacz DVD, rowerek dziecięcy oraz telefon i markowe obuwie. W sumie na dzień dzisiejszy policjantom udało się odzyskać gotówkę i przedmioty o łącznej wartości blisko 20 tysięcy złotych. Jak oświadczyli zatrzymani, resztę pieniędzy wydali m.in. na codzienne zakupy i alkohol, a o tym, że do wydawania pieniędzy mieli „lekką rękę” świadczy choćby to, że dziennie potrafili wydać nawet 3000 złotych.

Zatrzymani usłyszeli zarzut kradzieży pieniędzy, za które to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Policja zwróciła się również z wnioskiem do prokuratora o zastosowanie wobec podejrzanych dozoru policyjnego.