Memoriał im. Jerzego Widło: wygrała ekipa z Bochni – zdjęcia

W sobotę w Bochni odbył się I Memoriał w Piłce Ręcznej Oldbojów im. Jerzego Widło, zasłużonego trenera tej dyscypliny, zmarłego w ubiegłym roku.

I miejsce w turnieju zajęła reprezentacja Bochni. Uczestnicy grali w następującym składzie:

Bramkarze: Roman Krakowski, Waldemar Krakowski.

W polu: Jerzy Garpiel, Michał Stańdo, Dariusz Gniewek, Janusz Malaca, Tadeusz Konieczny, Jarosław Serwinowski, Tomasz Szeląg, Zbigniew Potępa, Andrzej Broszkiewicz, Piotr Słowiak, Krzysztof Piotrowicz, Krzysztof Mroczkowski, Bogdan Dzieża, Wojciech Całka.

Kolejne pozycje:
2 – Kielce,
3 – Łaziska,
4 – Przemyśl,
5 – Kraków,
6 – Ustroń.

Królem strzelców okazał się reprezentant Łazisk Grzegorz Giebel, najlepszym bramkarzem reprezentant Kielc Wojciech Hińcza, a najlepszy zawodnikiem z Bochni Jerzy Garpiel.

Podczas trwania turnieju reprezentacja zawodników, przyjaciół i rodzina Patrona złożyła na jego grobie wieniec i zapaliła znicze. Turniej cieszył się dużym zainteresowaniem publiczności.

W czasie turnieju została zorganizowana kwesta na rzecz bocheńskiej fundacji Auxilium. Sportową rywalizację uświetnił występ grupy tanecznej Flesz z Bochni.

Mam nadzieje że Memoriał na stałe wpiszę się w kalendarz imprez sportowych w Bochni. Nie odbyło by się to gdyby nie sponsorzy – mówi Jarosław Serwinowski, przewodniczący Komitetu Organizacyjnego. Bardzo chcę podziękować firmom i osobom: ATB, Preli-Tech, Job-Serwice, Drewpłyt, Stol-Bud, Meblux,Centrum Obróbki Szkła, Kuchnie Serwinowski, Weldoro Textilie, Izodach, Bar Szałaput, -BUD, Kopalnia Soli w Bochni, Galicja Tomaszek, Meble Michałek, Pan Tadeusz Konieczny, Dekor Glas.

Duże podziękowania również dla osoby Pana Daniela Widło i Grzegorza Wojsa, którzy czuwali nad organizacja imprezy. Panu Staroście bocheńskiemu Ludwikowi Węgrzynowi, Zarządowi Powiatu, a także Pani Dyrektor I LO w Bochni Jolancie Kruk dziękuję za udostępnienie hali sportowej do realizacji tej wspaniałej imprezy. Pozdrawiam i liczę że spotkamy się za rok na II Memoriale – dodaje Jarosław Serwinowski.