Dziś w Muzeum: Roman Włodek omówi złote lata kina żydowskiego

Historia kina żydowskiego to zaledwie czterdzieści lat. Pierwsze filmy, z napisami w jidysz, powstały w Rosji na początku drugiej dekady XX wieku; ostanie – w roku 1950, tuż po powstaniu państwa Izrael. Będzie dziś o tym mowa podczas spotkania w Muzeum.

Polska była obok Rosji/Związku Sowieckiego i Stanów Zjednoczonych największym producentem filmów żydowskich. Zaczęto je tworzyć w Warszawie, jeszcze przed pierwszą wojną światową. Najświetniejszy okres kina jidyszowego przypada na czas od połowy lat trzydziestych po drugą wojnę światową. Podczas spotkania zostaną omówione filmy amerykańskie oraz wyprodukowane w Polsce przez wytwórnie Kinor i Greenfilm. Przedstawieni zostaną także twórcy tych filmów, m.in. bracia Goskind, Józef Green oraz Michał Waszyński (twórca takich filmów, jak m.in. Wacuś 1935, Znachor 1937, Profesor Wilczur 1938, Monte Cassino 1944, Wielka droga 1948), a ze Stanów Zjednoczonych Edgar G. Ulmer. Uzupełnieniem wykładu będzie prezentacja krótkich fragmentów archiwalnych obrazów.

Gość spotkania, Roman Włodek, jest absolwentem UJ, filmoznawcą, pracuje w Zakładzie Polskiego Słownika Biograficznego Instytutu Historii PAN. Zajmuje się historią filmu polskiego, biografistyką oraz tematyką judaistyczną i polonijną. Jest autorem haseł i artykułów biograficznych m.in. w Encyklopedii kina, Encyklopedii Krakowa i Polskim Słowniku Biograficznym. Publikował w pracach zbiorowych, m.in. Galicyjskie spotkania (2004, 2005, 2007), Autorzy filmu polskiego (2004, 2007), Gefilte film (2008, 2009), ponadto m.in. w „Dialogu”, „Pamiętniku Teatralnym”, „Kwartalniku Filmowym”, „Midraszu”, „Kinie”. Autor książek: Na początku było «Le’chajim». Bardzo krótka historia kina żydowskiego (Szczecin 2013), 100 lat Marzenia. Historia kina w Tarnowie (Tarnów 2013) i Od «Sodomy i Gomory» do «Pépé le Moko» (razem z Barbarą Gierszewską, Łódź 2013).

Początek dzisiaj o 17.30.