Z jednej strony radni chcą powołania grupy interdyscyplinarnej, z drugiej burmistrz uważa że od samych konsultacji problemów się nie rozwiąże. Kto ma rację?
Radni chcą, żeby burmistrz powołał zespół fachowców, który pomógłby rozwiązać problemy komunikacyjne miasta. Wniosek o powołanie grona fachowców złożyła komisja gospodarki komunalnej i ochrony środowiska. Burmistrz uważa, że żądanie komisji jest niezasadne.
Chodzi nam o to, by grupa fachowców, głównie bocheńskich, wspomogła pana burmistrza w wypracowaniu mapy drogowej, która pokazywałaby co będziemy robić na terenie miasta w kolejnych latach. Bo do tej pory mamy propozycje, ale przez ostatnich 10 lat zrealizowana jest tylko droga KN2. Tymczasem inne propozycje są przekładane i na tym się to zamyka – powiedział w rozmowie z mojaBochnia.pl Krzysztof Sroka, przewodniczący komisji gospodarki komunalnej i ochrony środowiska.
Burmistrz Stefan Kolawiński uważa, że powoływanie nowej grupy fachowców jest zbędne. Jakimi rzeczami ta komisja interdyscyplinarna miałaby się jeszcze zajmować? Skład tej komisji to nie są osoby związane w sposób zawodowy z komunikacją. To są przedstawiciele pewnych gremiów głównie bocheńskich, oczywiście gdzieś pojawiła się sugestia, że można byłoby do tego doprosić fachowców, tylko pytanie jest takie: czy jest nam potrzebne kolejne gremium, które będzie dyskutowało nad czymś, co już jest stworzone? – mówił burmistrz Stefan Kolawiński w rozmowie z dziennikarzami. Przyznał, że w sprawie postulatu komisji będzie chciał porozmawiać z jej przewodniczącym.
Zgodnie z wnioskiem radnych, w skład zespołu doradców mieliby wchodzić przedstawiciele Bocheńskiego Związku Pracodawców, bocheńskich architektów, fundacji „Salina Nova”, a także organizacji pożytku publicznego.
