Sąd: burmistrz częściowo winny, sprawa warunkowo umorzona

Sąd uznał, że burmistrz Bochni jest winny jednego z trzech postawionych mu zarzutów w sprawie remotu klimatyzacji w Hali Gazaris. Gospodarz miasta ma zapłacić 3 tys. zł na cele społeczne oraz pokryć koszty sądowe, a sprawę warunkowo umorzono na rok próby.

W ocenie sądu nie ma dowodów na popełnienie przestępstwa przez burmistrza w zakresie wyboru wykonawcy remontu klimatyzacji, a także wypłaty wynagrodzenia wyższego niż określone w pierwotnej ofercie. Wymiar sprawiedliwości dopatrzył się jednak przestępstwa przekroczenia uprawnień (artykuł 231 paragraf 1 KK) poprzez zawarcie ustnej umowy na ponowny remont klimatyzacji za kwotę 29 tys. zł, pomimo że w tym czasie obowiązywała 3-letnia gwarancja. Sąd zmienił kwalifikację czynu w stosunku do aktu oskarżenia, który zakładał u burmistrza działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, uznając że nie ma na to dowodów.

Sąd warunkowo umorzył postępowanie karne na okres jednego roku próby. Sąd orzekł też zapłatę przez oskarżonego 3 tys. zł tzw. środka probacyjnego na cel społeczny oraz pokrycie kosztów sądowych.

Postąpił sąd tak dlatego, że uznał taki środek reakcji prawnej na zachowanie oskarżonego za wystarczający. Przestępstwo przypisane oskarżonemu, a zakwalifikowane z artykułu 231 paragraf 1 kodeksu karnego jest czynem zagrożonym karą pozbawienia wolności do 3 lat. Wina oskarżonego i społeczna szkodliwość jego czynu nie są znaczne. Okoliczności popełnienia czynu też nie budzą żadnej wątpliwości. Oskarżony nie był dotąd karany za żadne przestępstwa, a jego dotychczasowa postawa, warunki osobiste, dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo warunkowego umorzenia postępowania nie popadnie w konflikt z prawem. Ten czyn w ocenie sądu był incydentalny – uzasadniała wyrok sędzia Dominika Gawor.

Wyrok jest nieprawomocny, strony mają możliwość złożenia odwołania. Burmistrz nie chciał wyroku komentować, zaraz po orzeczeniu ze swoim obrońcą opuścił budynek sądu. Prokurator zapowiada, że po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku prawdopodobnie złoży apelację.