Gimnazjaliści piszą do sprzedawców alkoholu i papierosów

Gimnazjaliści z Bochni wzięli udział w konkursie na list do sprzedawców artykułów monopolowych. Nastolatkowie w mocnych słowach mówią o zagrożeniach, jakie czyhają na nich, gdy dorośli bez kontroli wieku sprzedają im alkohol czy papierosy.

W konkursie zorganizowanym w gimnazjum nr 1 powstało 10 listów. Prezentujemy trzy uznane przez nauczycieli za najlepsze. Autorzy otrzymali jako nagrody szóstki z języka polskiego. Publikacja listów na łamach mojaBochnia.pl jest pomyślana jako sposób dotarcia do adresatów.

Wszyscy pragniemy, by nastolatek zaczął żyć mądrzej i rozsądniej. Chcemy również, aby zmieniło się jego bliższe i dalsze otoczenie – by stało się ono bezpieczniejsze dla niego i wspierało trzeźwe, zdrowe życie. Dlatego ważne jest, aby oprócz prowadzenia działań profilaktycznych i edukacyjnych wśród młodzieży, uczulać dorosłych, by oni również pochylili się nad tym problemem. Główną rolę w zmniejszaniu rozpowszechnienia palenia tytoniu i picia alkoholu przez młodzież, odgrywa egzekwowanie przez sprzedawców przepisów ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych oraz napojów alkoholowych. Jednak bardzo często, przepisy te są bagatelizowane i nieprzestrzegane przez sprzedawców. Aby zwrócić uwagę, na istniejący problem uczniowie Gimnazjum nr 1 w Bochni w ramach konkursu zorganizowanego w tutejszym gimnazjum wystosowali listy do sprzedawców z prośbą o respektowanie ustawy o ochronie zdrowia – zwraca uwagę Anna Polek, nauczyciel i koordynator konkursu pt. „List do sprzedawców – respektowanie ustawy o ochronie zdrowia”.

Oto wspomniane listy:

Drodzy Sprzedawcy!

Zwracam się do Państwa w imieniu wszystkich czternastolatków, których ośmielam się reprezentować. Chcę pisać o alkoholu i tytoniu, za którymi tak chętnie się w tym wieku oglądamy.

To właśnie Wy, Szanowni Dorośli, sprzedajecie nam te bardzo pożądane przez nas rzeczy. To takie modne, to takie „cool” – zaciągnąć się fajką, czy też zasmakować „browara”, ale czy na pewno?…

Plaga samobójstw, pobić, a nawet potrąceń na ulicy ma swoje źródło w tych „dobrach”, które nam tak chętnie udostępniacie. Do końca nie znamy lub nie chcemy znać konsekwencji sięgania po te niebezpieczne substancje. Jeśli Pan/Pani jest czyjąś matką, ojcem, ciotką, czy wujem, to proszę pomyśleć o swoim najbliższym, młodym członku rodziny. Czy dobrze czułby /czułaby się Pan/Pani, mając świadomość, że właśnie ginie on w bójce wywołanej pod wpływem alkoholu? Podobna sprawa tyczy się papierosów. Tak- ktoś powie:, „… Co może się stać?” Teraz nic! Jednak za kilka lat widmo śmiertelnych chorób stanie się rzeczywistością.

Komu zafundowałbyś, Drogi Sprzedawco, taki los? Czy dla dwudziestu złotych zysku zaryzykowałbyś zdrowiem, czy też nawet życiem swoich najbliższych? Ufam, że nie, więc apeluję, przestrzegajcie Państwo polskiego prawa zakazującego sprzedaży osobom nieletnim papierosów, wyrobów tytoniowych i alkoholu! Kończę mój list prośbą w imieniu wszystkich moich kolegów i koleżanek. Legitymujcie nas! I jeśli okaże się, że nie mamy jeszcze 18 lat, -zadecydujcie za nas, wybierzcie za nas zdrowie i szczęśliwe życie!

Z poważaniem
uczeń klasy I g, Gimnazjum nr 1 w Bochni – Maciej Tota

Szanowni Sprzedawcy!

Jestem uczennicą klasy I Gimnazjum nr 1 w Bochni. Pisząc. Do Państwa ten list, chciałabym zwrócić uwagę na bardzo poważny problem, dotyczący młodzieży szkolnej. Moi rówieśnicy często organizują tzw.” domówki”, czyli imprezy młodzieżowe, podczas których spożywany jest alkohol, papierosy i środki odurzające. Jestem świadoma, że korzystanie z takich używek w tak młodym wieku prowadzi do różnego rodzaju wypadków, przestępstw i konfliktów z prawem. Wielu handlowców i właścicieli sklepów sprzedaje bez ograniczeń osobom nieletnim alkohol i papierosy.

Jest to postawa nieodpowiedzialna i niezgodna z prawem.

Zwracam Siudo Państwa z prośbą, abyście przestrzegali obowiązującego w polskim prawie zakazu sprzedaży napojów alkoholowych i środków tytoniowych osobom poniżej 18 roku życia. Nie przestrzegając go, stajecie się Państwo współodpowiedzialni za negatywne skutki picia alkoholu, które mogą dotknąć młodego człowieka. Incydenty z udziałem młodzieży będące skutkiem spożywania alkoholu, dopalaczy i narkotyków zdarzają się w ostatnich czasach coraz częściej. Wiele osób popada w nałogi, traci zdrowie i rujnuje sobie życie. Możecie temu zapobiec.

Jeszcze raz odwołuję się do Waszej odpowiedzialności i uprzejmie proszę o przestrzeganie obowiązującej zasady, aby w każdej sytuacji wzbudzającej wątpliwości, co do wieku kupującego żądać dokumentu tożsamości potwierdzającego pełnoletniość. Tak jak chronicie swoje dzieci, otaczajcie również troską innych młodych ludzi.

Wierzę, że moje prośby zostaną wysłuchane i znajdą zastosowanie w Państwa pracy.

Łączę wyrazy szacunku
uczennica klasy I g, Gimnazjum nr 1 w Bochni – Anna Florek

Szanowni Sprzedawcy artykułów monopolowych!

W swojej codziennej pracy spotykają Państwo wielu młodych ludzi, którzy chcieliby kupić w Państwa sklepie, restauracji, pubie lub klubie nocnym napoje alkoholowe czy też papierosy. Zwracam się z uprzejmą prośbą, aby zastanowić się nad konsekwencjami wynikającymi ze sprzedaży alkoholu lub nikotyny nieletnim.

Alkohol coraz częściej pojawia się wśród młodzieży. Z badań wynika, że w ciągu ostatnich kilku lat inicjacja alkoholowa następuje ok. 12 roku życia, a co za tym idzie, powiększa się liczba nietrzeźwej młodzieży, która powoduje wypadki drogowe czy też staje się ofiarami lub sprawcami wielu przestępstw. Czy można było zapobiec, choć kilku takim wypadkom? Tak! Wystarczyło tylko sprawdzić dowody osobiste potencjalnych młodych klientów. Jeśli sprzedawca ma jakiekolwiek wątpliwości, co do dorosłości kupującego, ma prawo poprosić go o okazanie dokumentu tożsamości. Korzystajcie Państwo częściej z tego prawa!

Kolejnym problemem wśród młodych ludzi są papierosy. Łatwa dostępność do tych używek sprawia, że coraz więcej młodzieży uzależnia się od nich. Palacze, którzy rozpoczęli swój nałóg przed 18 rokiem życia, żyją nie tylko o ok. 8 lat krócej, ale też występuje u nich większe ryzyko zachorowania na nowotwór płuc, chorobę niedokrwienna serca, która może być przyczyną zawału. Ponadto, palenie papierosów przez młode dziewczyny prawdopodobnie wywoła późniejsze problemy z zajściem w ciążę. Może mieć również wpływ na niską masę ciała noworodków oraz spowodować różne powikłania poporodowe. Nasza młodzież zapada często na tzw. choroby odtytoniowe: zapalenie płuc i astmę oskrzelową. To tylko niektóre zagrożenia.

Zwracam się do Państwa z prośbą o zaprzestanie sprzedawania nieletnim artykułów przeznaczonych dla dorosłych. Myślę, że argumenty, które podałem, są rzetelne i pozwolą Państwu zrozumieć, jakie zagrożenia kryją się za tymi pozornie niegroźnymi produktami.

Podając alkohol lub papierosy nieletniemu, zadajcie sobie Państwo zawsze pytania: A gdyby to było moje dziecko? Co jest ważniejsze? Zysk?- czy może przyszłość naszych dzieci?

Mam nadzieję, że wyciągniecie Państwo wnioski z mojego listu i odpowiednio zareagujecie! Liczę na Państwa i proszę o pomoc!

Państwa bierność w tej kwestii to jawne przyzwolenie na demoralizację naszej młodzieży.

Z wyrazami szacunku
uczeń klasy I e, Gimnazjum nr 1 w Bochni – Adam Pajor