Będą zmiany w harmonogramie odbioru śmieci. Chodzi o odpady zielone, które dotąd były odbierane co dwa tygodnie. Na czwartkową sesję burmistrz przygotował dwie uchwały, które radni poparli. Oznacza to, że zmiany wejdą w życie.
Reorganizacja zasad odbioru śmieci na terenie Bochni była dyskutowana już podczas styczniowej sesji. Wtedy jednak radni nie zdecydowali się poprzeć propozycji burmistrza. Projekt był dość radykalny i zakładał, że odbiór nieczystości stałych od października do kwietnia (w domach jednorodzinnych) będzie się odbywał tylko raz w miesiącu (obecnie dwa razy). Rzadziej miały być również odbierane odpady zielone (od maja do października dwa razy w miesiącu, a od listopada do kwietnia raz). Radni na styczniowym posiedzeniu odrzucili propozycję burmistrza.
Tym razem Stefan Kolawiński wystąpił z ostrożniejszym projektem zmian. Od listopada do kwietnia odpady zielone z domów jednorodzinnych będą odbierane raz w miesiącu, a od maja do października – co dwa tygodnie. Reorganizacja systemu odbioru śmieci dotyczy jednak tylko odpadów zielonych, a nie wszystkich, jak w poprzednim projekcie. Tym razem zmiany uzyskały akceptację większości radnych.
Uważam, że zmiany są słuszne, bo teraz nie ma na tyle ani trawy, ani liści, a jednak firma która wygrała przetarg musi jeździć i sprawdzać czy jest coś do odebrania i musi objechać całe miasto. Więc pozwoli to burmistrzowi rozpocząć rozmowy z holdingiem w sprawie negocjowania ceny – mówi Kazimierz Ścisło, przewodniczący rady miejskiej w Bochni.
Bochnia co miesiąc dopłaca do śmieci ok. 80 tys. zł. Wprowadzone przez radę miejską rozwiązanie ma przynieść oszczędności rzędu 10 tys. zł miesięcznie.
